Nazwa forum

Opis forum


#1 2009-02-04 20:20:08

Marcin Szymański

Administrator

Skąd: Olsztyn (Jaroty)
Zarejestrowany: 2009-01-10
Posty: 64

Potrzeba nowej lewicy w Polsce

Potrzeba nowej lewicy w Polsce



To hasło nie jest bynajmniej nowe i nie ma charakteru wykrzyknienia, a twierdzenia. Pojawia się w naszym kraju już od przeszło kilku(nastu) lat i słychać je coraz głośniej. W końcu wg badań socjologów ok. 40% społeczeństwa polskiego ma poglądy, które moglibyśmy nazwać lewicowymi. Z kolei inny raport, tym razem politologów, pokazuje, że ok. 30% wyborców SLD zagłosowałoby dziś na PO (co zresztą nie dziwi w tym sensie, że SLD swoją lewicową cnotę straciło tak dawno, że chyba nawet najstarsi górale tego nie pamiętają). Jest to bardzo niepokojący proceder oznaczający, że jesteśmy w sytuacji, w której obywatele nie widzą dla siebie partii reprezentującej ich poglądy i potrzeby. Dlatego też w Polsce potrzebna jest nowa lewica.


    Można się kłócić czy SLD była partią urzeczywistniającą idee socjalistyczne, czy nie, ale przejdę obok tej kwestii z milczeniem. Trzeba w końcu stwierdzić, że ta partia przez 10 lat rządów była w Polsce z lewicą utożsamiana czy to ze względu na jej komunistyczną przeszłość, czy nazwę. Tak postrzegali ją zwykli obywatele, wyborcy i nie zamierzam ich z tego błędu wyprowadzać. Przyjmijmy zatem umownie, że lewica jako określona formacja polityczna skończyła się wraz z wyborami w 2005 roku. Wtedy to właśnie nastąpił całkowity odwrót i przeniesienie ogromnego poparcia na prawą stronę sceny politycznej. Miało to oczywiście swoje konsekwencje społeczne. Media i życie publiczne zostały zdominowane przez prawicę, lewicę zmarginalizowano, podział sympatii Polaków zaczął się rysować na linii PiS-PO, a nie lewica-prawica. Oczywiście można powiedzieć, że takie są koleje demokracji i chyba nikt nie zakwestionuje prawdziwości tej opinii. Zacząłem jednak dostrzegać pewną bardzo niepokojącą tendencję. Mianowicie, w Polsce zaczął obowiązywać jeden rodzaj dyskursu: prawicowego. Poważnie traktowany jest tylko neoliberalizm, bowiem mówienie głośno o państwie opiekuńczym w realiach POPiSowych mediów budzi śmieszność nie mniejszą niż Andrzej Lepper wypowiadający się na temat feminizmu. Bez jakiejkolwiek debaty publicznej, bez konsultacji ze społeczeństwem Polakom narzuca się światopogląd i decyduje za nich w kwestiach istotnych dla następnych pokoleń (np. tarcza antyrakietowa czy planowana budowa elektrowni atomowej). Kiedyś kompromisem była ustawa antyaborcyjna, dziś kompromisem nazywa się ustawę bioetyczną Gowina. I nigdzie nie widać jakiejkolwiek formacji, która odważnie i konsekwentnie temu by się sprzeciwiała. Nie jest to jednak wina ani PO, ani PiS-u. Mają w końcu demokratyczne prawo głosić swoje poglądy, a utwierdza ich w tym przekonaniu sięgające kilkudziesięciu procent poparcie wyborców. Problem należy bowiem postawić w sposób następujący: czy istnieje w Polsce poważna i merytoryczna odpowiedzieć lewicy?

    Potrzeba matką wynalazków, zatem w naszym kraju kwitną środowiska podejmujące się trudu odpowiedzenia na to pytanie, korzystając przy tym nie z starej, postkomunistycznej (a nawet postpostkomunistycznej) retoryki, ale z najnowszych osiągnięć zachodniej myśli  filozofii politycznej. Na rynku ukazuje się znakomita „Krytyka Polityczna”, poglądy socjaldemokratyczne i ekologiczne partii Zielonych zaczynają szerzyć się wśród mieszkańców Warszawy. Polacy podróżują coraz częściej po zachodniej Europie i z pewnością większość chciałaby bez konieczności emigracji żyć na poziomie Niemców, Holendrów czy Francuzów. Dlaczego i u nas nie miałoby być legalnej aborcji i eutanazji, regulowanego przez państwo dostępu do miękkich narkotyków oraz rzetelnej edukacji seksualnej w szkołach? Nie znam przekonywującego powodu (abstrahującego od nakazów i zakazów płynących z Watykanu), dla którego mielibyśmy się tych rzeczy po prostu wyrzec. Żeby jednak do tego dojść potrzebny jest nam w Polsce solidny dialog społeczny, ale wykorzystujący nie wiarę i przesądy, a logikę i świecki charakter państwa. Każdy człowiek zaangażowany społecznie i wrażliwy na potrzebę dialogu politycznego zdaje sobie sprawę, że priorytetem jest wytworzenie społeczeństwa wieloświatopoglądowego, ale takiego, które nie narzuca siłą swych poglądów innym. Jak bowiem powiedziała prof. Maria Szyszkowska „Przedstawiciel lewicy powinien być człowiekiem czynu. (…) ma czynić wysiłki, by zmieniać świadomość społeczeństwa”.

Marcin Szymański

Offline

 

#2 2009-02-10 09:38:28

Mateusz Żukowski

Użytkownik

7027375
Skąd: Olsztyn
Zarejestrowany: 2009-01-10
Posty: 34
Punktów :   

Re: Potrzeba nowej lewicy w Polsce

Ja wrzucam tutaj to, co sam opracowałem w tej kwestii (zupełnie niezależnie, nie wiedziałem przecież o czym piszesz ). Właściwie temat jest trochę inny, ale jednak się to zazębia w jakimś sensie:
http://zukowski2.fm.interii.pl/O_polskich_lewicach.pdf
Może zamieścić obydwa w tym samym numerze, żeby podkreślić to, że wśród nas są różne nurty? Można by (do mojego, albo Twojego artykułu) dodać, że my mimo, iż poglądy mamy nieidentyczne, potrafimy działać razem.
Jeśli chodzi o warsztat - artykuł bardzo udany. Jeśli chodzi o treść - również fajny. Nie ze wszystkim się zgadzam,a le pod tym artykułem Ty będziesz popisany, więc jest spoko.


Pozdrawiam,
Mateusz Żukowski
"Demokracja jest drogą do socjalizmu."
Karol Marks

Offline

 

#3 2009-02-10 12:48:21

Relimon

Użytkownik

Skąd: Olsztyn
Zarejestrowany: 2009-01-23
Posty: 60
Punktów :   
WWW

Re: Potrzeba nowej lewicy w Polsce

Mateusz Żukowski napisał:

http://zukowski2.fm.interii.pl/O_polskich_lewicach.pdf

Nie ze wszystkim się zgodzę, ale bardzo spodobało mi się ostatnie zdanie .


Dla socjalisty wartością naczelną jest człowiek niezależnie od rasy, narodowości, wykształcenia, stanu majątkowego, płci, skłonności seksualnych i wyznawanej religii.

"Ideowość - nie zaś karierowiczostwo i pragmatyzm - ma znamionować człowieka lewicy." Maria Szyszkowska

Offline

 

#4 2009-02-10 21:55:31

Piotr Janiszewski

Użytkownik

Zarejestrowany: 2009-01-11
Posty: 15
Punktów :   

Re: Potrzeba nowej lewicy w Polsce

Ciekawe i merytorycznie niezłe artykuły. Odpowiednia długość i właściwe rozmieszczenie akcentów.

A co do uwag

Do Marcina 
Tak postrzegali ją zwykli obywatele, wyborcy i nie zamierzam ich z tego błędu wyprowadzać

A czemu nie? To że SdRP/SLD zawłaszczyło w przestrzeni publicznej szyld lewicowości jest jednym z głównych powodów tego, że jesteśmy w tak nędznym stanie w jakim jesteśmy

Na rynku ukazuje się znakomita „Krytyka Polityczna”, poglądy socjaldemokratyczne i ekologiczne partii Zielonych zaczynają szerzyć się wśród mieszkańców Warszawy. Polacy podróżują coraz częściej po zachodniej Europie i z pewnością większość chciałaby bez konieczności emigracji żyć na poziomie Niemców, Holendrów czy Francuzów


Tutaj zabrzmię lekko zgorzkniale i być może (nie jest to moją intencją) wyjdę na złośliwca wobec koleżeńskich organizacji, ale uważam że obraz jest z lekka zbyt optymistyczny. KP bez przebicia się do szerszego odbiorcy nie będzie w stanie wiele zmienić. Nie bagatelizuje roli walki o dyskurs, o której ciągle mówi Sierakowski i spółka, ale mam wrażenie, że nie są w stanie, przy obecnej strategii, sięgnąć wyżej- nawet jeśli ich koła powstają w kolejnych miastach. W USA lewica jest bardzo silna w środowiskach akademickich, a nijak nie przekłada się to na wielką politykę. Co do Zielonych to poparcie tych wielkomiejskich środowisk, na które teraz mogą liczyć to za mało. A ich obecna droga polityczna- sojusz z liberałami i pseudolewicą z SDPL, bardzo mnie zawiodła.

Faktem jest, że po podróżach na zachód ludzie widzą inny, lepszy świat, który jest wynikiem m.in. innej, bardziej lewicowej polityki w sferze gospodarki, pomocy społecznej, aktywności kulturowo-oświatowej państwa itp. ale póki co nie dostrzegam by ci ludzie wyprowadzali z tego właściwe wnioski polityczne (vel wielkie poparcie młodzieży dla PO).


Do Mateusza

Ważnym elementem krajowej lewicy jest ruch robotniczy, czy jak się go dziś częściej nazywa
pracowniczy. Jego ostoją jest Polska Partia Pracy, która ma dziś takie poparcie, jak centrolew (z tym, że bez
korzystania z subwencji budżetowej). W środkach masowego przekazu jest mimo to, zdecydowanie
dyskryminowana. Zaletą ruchu pracowniczego jest to, że jest rzeczywiście blisko ludzkich spraw bo działa
wespół z WZZ Sierpień 80. Jego hasła są autentycznie lewicowe, ale nigdy nie uczestniczył we
współrządzeniu Polską.


Problem w tym, że nawrót ideowy PPP ze skrajnej prawicy na pozycje socjalistyczne jest bardzo dziwny i budzi mieszane uczucia. Partia opiera się na związku zawodowym, którego członkom mentalnie daleko do lewicy (zresztą część liderów to dawni ZChN-owcy, którzy specjalnie nie zmienili swoich poglądów), a współdziałają z partią bo występuje unia personalna na poziomie przewodniczącego. Jeszcze jakiś czas temu WZZ i PPP widzieli się w europejskim PES-ie, teraz rozmawiają z bardziej lewicowym EPL-em, równocześnie flirtując z bardzo radykalnymi nurtami lewackimi. Teraz, podobnie jak w 2007r., prowadzą rozmowy o wspólnym starcie  z Samoobroną. Nie budują wokół siebie aliansu z innymi podmiotami na lewicy, tylko je do siebie zrażają nielojalnymi zagraniami. Odpowiadając na Twoje pytanie co by było gdyby PPP weszło do Sejmu, przypuszczam, że byłoby Samoobroną-bis- populistycznym ugrupowaniem, łączącym elementy socjalne z narodowymi, gotowe współpracować tak z PiS-em jak i z SLD, gdyby taki widzieli interes.

Ostatnio edytowany przez Piotr Janiszewski (2009-02-10 21:56:56)

Offline

 

#5 2009-02-11 11:47:05

Relimon

Użytkownik

Skąd: Olsztyn
Zarejestrowany: 2009-01-23
Posty: 60
Punktów :   
WWW

Re: Potrzeba nowej lewicy w Polsce

Piotr Janiszewski napisał:

Co do Zielonych to poparcie tych wielkomiejskich środowisk, na które teraz mogą liczyć to za mało. A ich obecna droga polityczna- sojusz z liberałami i pseudolewicą z SDPL, bardzo mnie zawiodła.

Ja również bardzo zawiodłem się na tym wyborze Zielonych. Aczkolwiek liczę, że jeszcze kiedyś skierują się na pozycje lewicowe.

Ostatnio edytowany przez Relimon (2009-02-11 11:49:26)


Dla socjalisty wartością naczelną jest człowiek niezależnie od rasy, narodowości, wykształcenia, stanu majątkowego, płci, skłonności seksualnych i wyznawanej religii.

"Ideowość - nie zaś karierowiczostwo i pragmatyzm - ma znamionować człowieka lewicy." Maria Szyszkowska

Offline

 

#6 2009-02-11 11:56:35

Mateusz Żukowski

Użytkownik

7027375
Skąd: Olsztyn
Zarejestrowany: 2009-01-10
Posty: 34
Punktów :   

Re: Potrzeba nowej lewicy w Polsce

Piotr Janiszewski napisał:

Tutaj zabrzmię lekko zgorzkniale i być może (nie jest to moją intencją) wyjdę na złośliwca wobec koleżeńskich organizacji, ale uważam że obraz jest z lekka zbyt optymistyczny. KP bez przebicia się do szerszego odbiorcy nie będzie w stanie wiele zmienić. Nie bagatelizuje roli walki o dyskurs, o której ciągle mówi Sierakowski i spółka, ale mam wrażenie, że nie są w stanie, przy obecnej strategii, sięgnąć wyżej- nawet jeśli ich koła powstają w kolejnych miastach. W USA lewica jest bardzo silna w środowiskach akademickich, a nijak nie przekłada się to na wielką politykę. Co do Zielonych to poparcie tych wielkomiejskich środowisk, na które teraz mogą liczyć to za mało. A ich obecna droga polityczna- sojusz z liberałami i pseudolewicą z SDPL, bardzo mnie zawiodła.

Moje poglądy w tej kwestii są podobne. Cóż warta jest lewica, działająca tylko w dużych miastach? XIX wiek już minął i siedliskami nędzy nie są metropolie, ale raczej małe miasteczka. Większość z nas na pewno doskonale to wie. Lewica, broniąc słabych, musi skupić się na działaniu w takich ośrodkach.
Jednakże - po stronie Marcina też muszę stanąć. Bez tego, co Lenin nazywał "awangardą proletariatu" nie mamy co pchać się do ludu. Potrzeba najpierw, moim zdaniem, zbudować właśnie struktury wielkomiejskie. Chociażby dlatego, że Warszawa sama jest liczniejsza niż nasze województwo. Można tam pozyskać (ze względu na otwartość ludzi, większą niż po wioskach - znam to z doświadczenia) wielu sympatyków, którzy potem pomogą budować strukturę "na prowincji".
Pokuszę się tutaj o stwierdzenie, że w naszym momencie dziejowym, kiedy nowa lewica dopiero się wyłania, działanie Sierakowskiego jest potrzebne, poglądy Marcina - słuszne.
(Nawiasem mówiąc, też nie toleruję SdPl)

Piotr Janiszewski napisał:

Problem w tym, że nawrót ideowy PPP ze skrajnej prawicy na pozycje socjalistyczne jest bardzo dziwny i budzi mieszane uczucia. Partia opiera się na związku zawodowym, którego członkom mentalnie daleko do lewicy (zresztą część liderów to dawni ZChN-owcy, którzy specjalnie nie zmienili swoich poglądów), a współdziałają z partią bo występuje unia personalna na poziomie przewodniczącego. Jeszcze jakiś czas temu WZZ i PPP widzieli się w europejskim PES-ie, teraz rozmawiają z bardziej lewicowym EPL-em, równocześnie flirtując z bardzo radykalnymi nurtami lewackimi. Teraz, podobnie jak w 2007r., prowadzą rozmowy o wspólnym starcie  z Samoobroną. Nie budują wokół siebie aliansu z innymi podmiotami na lewicy, tylko je do siebie zrażają nielojalnymi zagraniami. Odpowiadając na Twoje pytanie co by było gdyby PPP weszło do Sejmu, przypuszczam, że byłoby Samoobroną-bis- populistycznym ugrupowaniem, łączącym elementy socjalne z narodowymi, gotowe współpracować tak z PiS-em jak i z SLD, gdyby taki widzieli interes.

Zmodyfikowałem to trochę, bo mnie przekonałeś. I zmieniłem ostatnie zdanie
http://zukowski2.fm.interii.pl/O_polskich_lewicach.pdf


Pozdrawiam,
Mateusz Żukowski
"Demokracja jest drogą do socjalizmu."
Karol Marks

Offline

 

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi

[ Generated in 0.100 seconds, 8 queries executed ]


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
www.fjakfrajer.pun.pl www.poke-serwis.pun.pl www.pookemoon.pun.pl www.greenblood.pun.pl www.swintuszek.pun.pl